Największe rozczarowanie dnia – mały, drogi kebab z przeciętnym smakiem mimo dopłaty za „kraftowe” mięso.
Data publikacji filmu: 22-06-2025
W Świstaku Książulo i Mualan mieli wysokie oczekiwania, bo lokal był często polecany. Zamiast tego trafili na największe rozczarowanie dnia. Kebab w picie kosztował 30 zł, ważył tylko 373 g i był przeciętny w smaku. Mimo dopłaty 7 zł za tzw. „kraftowe” płaty mięsa, nie wyróżniało się ono szczególnie – było słone i raczej nijakie. Sosy nie porywały, nawet najostrzejszy (Naga Jolokia) nie uratował sytuacji, choć miał ciekawy słodko-ostry profil. Kebab wyglądał przeciętnie, nie był zbyt pełny, głównie warzywa. Zdecydowanie nie wart swojej ceny – określony jako najgorszy kebab dnia. Nie wróciliby tam ponownie.