Kebab z rzemieślniczym lawaszem, ale bez duszy i bez sosu.
Data publikacji filmu: 01-07-2025
Ork Kebab, mimo że uważany za topowy w Olsztynie, nie sprostał oczekiwaniom Ksiazula i Mualana. Pomimo sporej wagi i rzemieślniczego lawasza, kebab okazał się suchy i pozbawiony sosów, co zupełnie zabiło przyjemność jedzenia. Kurczak był przeciętny, niezbyt soczysty i nijaki w smaku. Dużo warzyw, ale bez sensownego balansu. Lawasz był jedynym plusem, choć i on nie zachwycał. Wersja Mualana była mniejsza i zawierała oliwki, ale nie ratowało to całości. Obaj jednogłośnie ocenili, że jak na 35 zł, to zbyt słaba jakość. Zawód, szczególnie biorąc pod uwagę renomę miejsca. Finalnie – przykre kebabowe rozczarowanie.