Jeśli kochasz pizzę, ale masz dosyć cienkich neapolitańskich spodów z przypaloną krawędzią i dwoma listkami rukoli – Placzek Pizza przychodzi z pomocą. Tutaj króluje klasyka prosto z Nowego Jorku: wielkie, cienkie i lekko tłuste kawałki idealne do jedzenia w biegu lub w grupie znajomych.
Największy hit to XL Pepperoni – 45 cm średnicy, cienkie jak papier ciasto i mnóstwo chrupiących plasterków pepperoni. Ale nie zabraknie też klasycznej Margherity, białej pizzy z ricottą i szpinakiem czy bardziej odważnej propozycji z karmelizowaną cebulą i ostrym salami.
Ciasto fermentowane jest 48h, pieczone w specjalnym piecu na kamieniu, dzięki czemu każda porcja ma chrupiące brzegi i miękki środek. Do tego domowy sos pomidorowy i mozzarella fior di latte – i mamy pizzowy ideał w wersji NY.
Wnętrze przypomina pizzerie z Manhattanu – czerwone kafelki, otwarta kuchnia, neony i sporo starych czarno-białych zdjęć Nowego Jorku. Muzyka to miks hip-hopu i jazzu. w menu dostępne też piwa kraftowe i lemoniada imbirowa robiona na miejscu.
„Placzek Pizza” to najlepszy nowojorski slice, jaki znajdziesz w tej części Europy. Autentyczność, wielkość porcji i jakość składników sprawiają, że miejsce zasłużenie dostaje naklejkę MUALA. Wpadnij sam lub z ekipą – ale uprzedzam: raz spróbujesz i wrócisz.